
Wszyscy praktycznie chcieliby, aby ich miejsce pracy było miłe i komfortowo się w nim czuć. Nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości. Tak też było w przypadku mojej przyjaciółki. Chciałabym przytoczyć w tym miejscu jej przykład i pokazać, że praca w firmie zaprzyjaźnionej osoby może okazać się koszmarem. Po studiach jej koleżanka, która była starsza i posiadała już własny biznes, zaproponowała jej prace. Moja przyjaciółka była zachwycona, ponieważ wydawało się jej, że jeśli proponuje jej to osoba znajoma, to jej warunki pracy będą odpowiednie. Oczywiście się zgodziła. Praca na początku wydawała się być lekka i przyjemna. Jednak po jakimś czasie osoba, która zatrudniała moją przyjaciółkę zaczęła być zazdrosna o jej wyniki pracy. Koleżanka, z którą znała się od dzieciństwa, zaczęła z nią rywalizować i podkładać najtrudniejszą pracę. Atmosfera stała się nie do zniesienia, dlaczego też przyjaciółka postanowiła się zwolnić. Niestety, przyjaźń obu dziewczyn również nie przetrwała tej próby. Teraz, gdy widzą się na ulicy nawet nie potrafią powiedzieć sobie cześć czy dzień dobry. Zachowują się tak, jakby nigdy w życiu się nie znały. Należy więc zastanowić się, czy na pewno warto szukać pracy po znajomości. Jak widać, nie zawsze przynosi to dobre efekty a można też stracić bliską osobę.